Drukuj

O herbie Opatowa należy rozważać ściśle ze związanym z nim materiaherbłem sfragistycznym (pieczętnym) w postaci przekazów ikonograficznych odciśniętych na papierze lub w laku.

Herb miasta wywodził się z jego pierwotnej pieczęci i był symbolem samorządu miejskiego, a więc był niejako znakiem reprezentacyjnym i własnościowym , ale też swoistym znakiem rozpoznawczym.

Pieczęć herbowa była nierozerwalnie związana z dokumentem wytwarzanym w kancelarii miejskiej i czyniła dokument wiarygodnym. Dokument bez pieczęci był nieważny. Jak można zauważyć na kolejno zachowanych godłach pieczęci istniały pewne niewielkie różnice dotyczące stylu narzędzi, ich kształtu, a  wynikające ze swoistej mody rysunkowej czy obyczaju danej epoki, w której tłok pieczęci był wykonywany.

Jednym z dostępnych opisów pieczęci, który po spaleniu się wcześniejszej nadanej przez króla Zygmunta Augusta w roku 1551 był następujący: pieczęć Okrągła wyobraża zaś na wyginanej u góry, u dołu i po bokach tarczy jedną wieżę z dwiema u góry, przystawionymi po bokach blankami, na szczytach, które są okrągłe gałki, w każdej jedno okno, a w środkowej nadto u dołu brama. Nad tarczą u góry umieszczony jest rok 1562. W oczynach pomiędzy dwiema obwódkami następnymi zwyczajem łacińskimi głoskami znajduje się napis: SIGILLUM CIVITATIS MAGNAE OPATHOW - w tłumaczeniu pieczęć ławników miasta Wielkiego Opatowa.

 

Współczesny herb miasta wzorowany na pieczęci miejskiej, wygląda następująco: na tarczy o niebieskim tle znajduje się wizerunek bramy o białym kolorze, jedną wieżę z dwiema u góry, przystawionymi po bokach blankami, na szczytach o kolorze pomarańczowym, na których są okrągłe gałki, w środkowej części bramy po okrągłym oknie znajduje się brama.

 

HERB MIASTA OPATOWA

Informacja z opracowania - Roberta E. Wójcika

 

Herb miejski to znak, który obok funkcji reprezentacyjnych spełnia również rolę oznaczenia własnościowego. Stosowany był więc do celów praktycznych. Ozdabiano nim przedmioty, których właścicielem było  miasto. W związku z tym miał on najszersze zastosowanie w kancelarii miejskiej i figuruje na wszystkich jej pieczęciach. Jest symbolem samorządu miejskiego.

W dawnych wiekach w czasach powszechnego analfabetyzmu, pieczęć z herbem miała przynajmniej treścią  ikonograficzną swoich wyobrażeń przemówić do widza i powiedzieć mu jak najwięcej o mieści, o jego znaczeniu, bogactwie i roli.

Powstanie herbu zazwyczaj łączyło się z powstaniem miasta. Rozwój samorządu miejskiego i kancelarii miejskiej a co za tym idzie - wydawanie przez nią dokumentów, zmuszało ją do pieczętowania ich pieczęcią z herbem.

Stając się miastem stawało się również jednostką prawną mogącą wystawiać dokumenty. Zmuszało to władze miejskie do sprawiania sobie pieczęci. Sytuacja ta wymagała od miasta jednoznacznego obrania sobie własnego godła, ułożenia i ustalenia odpowiedniego napisu na pieczęci i zamówienia u grawera czy złotnika stempla.

Sytuacja wymuszana przez prawo  zmuszała czasem miasta do używania jednocześnie kilku pieczęci. Szczególnie tak duży ośrodek miejski jak Opatów musiał posiadać kilka specjalistycznych pieczęci takich jak: radziecka - civitatis, ławnicza - scabinorum, wójtowska - advocati czy pospolita - universitatis. Często pieczęcie te różniły się od siebie odrębną symboliką i przedstawieniami heraldycznymi czy znakami patrymonialnymi.

Nie inaczej kształtował się herb miejski Opatowa, który należy do grupy herbów miejskich nazywanej architektoniczną z uwagi na występowanie w nim elementu fortyfikacji - bramy.

Herb Opatowa określany jest zazwyczaj jako - najprawdopodobniej:  baszta lub brama forteczna z dwoma wykuszami przykryta zielonym dachem na czerwonym tle. Herb w tej formie znany jest od połowy XVI wieku i był nieprzerwanie stosowany do początków XIX wieku. Wówczas to pieczęć miejska padła ofiarą unifikacyjnej polityki herbowej ówczesnych władz. Herb miejski został zamieniony na herby państwowe lub gubernialne obowiązujące na tych ziemiach w XIX wieku.

Do swojej pierwotnej roli i formy powrócił dopiero w latach trzydziestych XX wieku i w takiej trwa do dnia dzisiejszego z tym, że w latach dziewięćdziesiątych XX wieku tło czerwone zastąpiono niebieskim aby zielony dach mógł mieć czerwoną barwę.

Pierwszym znanym nam herbem miejskim jest znajdujący się w Zbiorze pieczęci miejskich Wiktora Wittiga odcisk pieczęci miejskiej ławniczej Opatowa Wielkiego na dokumencie datowanym na 1535 r. . Przedstawia on mury miejskie z dwiema wieżami po bokach, nakryte dachami z proporcami. Pośród tych wież znajduje się zamknięta chyba osadzona na solidnych zawiasach brama miejska zwieńczona półkolistym łukiem kamiennym. Kompozycja ta niewątpliwie nawiązuje do średniowiecznej heraldyki, dość popularnej na obszarze ziemi sandomierskiej - gdzie mur obronny symbolizuje społeczność miejską, która posiada samorządność w granicach swojego miejskiego terytorium.  Zastanawiający wydaje się na niej brak jakiejkolwiek symboliki patrymonialnej - skoro nawet na jedynej ocalałej do dziś XVI wiecznej bramie miejskiej Opatowa widnieje okazały herb Krzysztofa Szydłowieckiego. Jednak kiedy uwzględni się fakt, że w owym czasie Szydłowiecki już nie żył a spory o majątek jego toczyły trzy rodziny magnackie, to nie wydaje się już dziwnym, że mieszczenie nie chcąc urazić żadnego z właścicieli zrezygnowali z umieszczania tam herbów rodowych właścicieli miasta. Możliwe jest również, iż herb Szydłowieckich znajdował się w otworze bramnym jednak ze względu na słabą jakość odcisku został zinterpretowany jako klamry bramne. Podobnie przecież wygląda herb nieodległego Ostrowca, który w wielu aspektach swej miejskości wzorował się na Opatowie.

Pierwszym znanym nam wyobrażeniem herbu miejskiego Opatowa, do którego nawiązuje jego współczesna wersja jest herb, jaki widzimy na pieczęci miejskiej z 1560 lub 1568 roku, używanej do końca XVIII wieku - pieczęć ta zamieszczona jest w Albumie Heroldi Królestwa Polskiego.

Widnieje na niej wyobrażenie bramy z dwoma wykuszami na bokach. Jest to brama otwarta, nad którą widnieje otwór strzelniczy lub okienko. Brama i wykusze przykryte są trójkątnymi dachami zakończonymi chorągiewkami a główna kulą. Cała brama spoczywa na podstawie zrobionej z poziomo ułożonego podłużnego elementu. Całość otoczona jest dookoła napisem "Sigillum Scribinorum Civitas Magna Opathow".

Wydaje się, że herb ten jest jedynie graficznym uproszczeniem wcześniejszego herbu z 1530 r. zachowującym elementy fortyfikacyjne eksponującym jednak bardziej bramę miejską i przesuwającym w głąb wieże przybrane. Może to być tym bardziej prawdopodobne, że jest to także pieczęć ławnicza, która musiała ulec znaczeni w pożarze z połowy XVI w lub normalnemu wynikającemu z zużycia zniszczeniu.

Do chwili obecne nie ustalono kto i kiedy nadał lub zatwierdził miastu ten herb. Wiele argumentów przemawia za tym, iż nastąpiło to między rokiem 1514 a 1570 - to jest wówczas, kiedy miasto Opatów przeszło za sprawą wykupu z rąk biskupów lubuskich w ręce Krzysztofa Szydłowieckiego a następnie jego spadkobierców.

Herb ten nie nosi jednak znaków ingerencji właścicieli, którzy nie wymuszali na samorządzie miejskim umieszczania symboli patrymonialnych. Być może, dlatego, że Opatów od XVI wieku poza nielicznymi okresami nie miał do XVIII wieku jednego właściciela.

Za tak późnym pochodzeniem tej formy herbu przemawia choćby jego symbolika - typowo renesansowa wieża z wykuszami oraz brak symboli poprzednich właścicieli - biskupów lubuskich, która jako dobra utrwalona przez tradycję marka miejska mogłyby przetrwać zmieniających się właścicieli jako coś niezmiennego, ponadczasowego.

Biskupi w 1514 roku sprzedali miasto, Szydłowieckiemu, który zadbał o jego rozbudowę i odbudowę po zniszczeniach tatarskich stawiając na pierwszym miejscu  obronność - fortyfikując miasto murami obronnymi i stawiając cztery renesansowe dwukondygnacyjne bramy: Warszawską, Lubelską, Sandomierską i Krakowską.

Budowle te w tamtych czasach  - przenikającego dopiero na ziemie polskie renesansu - były w okolicy budowlami dość osobliwymi. Okoliczne miasta posiadały nadal gotycki system fortyfikacyjny i gotyckie wysokie i strzeliste wieże bramne - przykładem, czego może być do dziś dnia zdobiąca Sandomierz brama Opatowska.

Fortyfikacje Opatowa a konkretnie wieża bramna odbiegały chyba od fortyfikacji okolicznych miast tak, iż w niedługim czasie stały się elementem charakterystycznym dla miasta Opatowa, który mógł trafić do jego herbu.

Zapewne to spowodowało, iż między rokiem 1530 - data ukończenia budowy fortyfikacji a 1535 - pierwsza zachowana pieczęć miasta - ten charakterystyczny element opatowskiego systemu obronnego przeszedł do herbu miejskiego nierozerwalnie łącząc się z nim do dzisiejszego dnia. Mimo zmieniającego się ujęcia tematu jest to ciągle brama z dwoma wieżami, które z czasem zredukowano do dwóch wykuszów.

Błędna wydaje się także moim zdaniem interpretacja radzieckiej pieczęci wyposażonej w napis: SIGL*CIVITIA*MAGNI*OPPATOW 1570* - użytej ostatnio jako logo obchodów 800-lecia kapituły kolegiaty opatowskiej. Wydaje się, że nie musi ona przedstawiać kolegiaty opatowskiej a jest jedyni bardziej wyrazistą wersją pierwotnej pieczęci miejskiej z lat 30-tych XVI w. przedstawiającej bramę miejską nakrytą dachem zwieńczonym krzyżem pośród dwu baszt stanowiących element fortyfikacji miejskich.

Nie można jednak, jednoznacznie wykluczyć, koncepcji która zakłada, że jest to kolegiata. Kościół ten odzyskał wówczas swój blask i wielkość. W zniszczonym kilkanaście lat wcześniej w wielkim pożarze Opatowie był on wspaniałym obiektem mogącym podnieść splendor tak miasta jak i Rady. Jednocześnie podkreślał przywiązanie mieszkańców Opatowa do Kościoła katolickiego i sugerował, że jest to miasto w którym nie mile widziani są wyznawcy innych religii - głównie niechrześcijańskich. W tym przypadku chodziło chyba głównie o Żydów - dość licznie osiedlających się dzięki protekcji właścicieli miasta w Opatowie. Stanowili oni już wówczas znaczny odsetek ludności miasta, ale ze względu na swoje ekonomiczno - prawne uprzywilejowanie nie uczestniczyli we wszystkich aspektach życia miejskiego. Żyjąc tu byli jednocześnie wyalienowani w społeczności miejskiej zamknięci we własnych kahałowych strukturach. Postawa taka nie budziła powszechnego zrozumienia pozostałych opatowian i była przyczyną już kilkadziesiąt lat później licznych spięć i konfliktów o podłożu religijnym i ekonomiczny.

Jeżeli przyjmiemy, że herb Opatowa przedstawia bramę z murem i basztami to wydaje się, że nawiązywał on do radzieckiego herbu Sandomierza z połowy XIV w., który przedstawia mur miejski z dwoma basztami. Na tamtej pieczęci nad bramą widać tarczę z orłem królewskim - symbolem właściciela miasta.

Średniowieczny herb miejski Opatowa mógł, więc wyglądać podobnie do tego z początków XVI w. z tym, że nad bramą mogły znajdować się insygnia władzy biskupiej - infuły lub pastorału. Elementy takie wzbogacające herby miast będących własnością biskupów były dość powszechne . w naszym przypadku mógły to być jednak osobiste oznaczenia heraldyczne biskupów lubuskich czy biskupstwa lubuskiego - sześcioramienna gwiazda pośród dwu skrzyżowanych bosaków.

Tak mógł wyglądać średniowieczny herb Opatowa w czasach władania mim przez biskupów lubuskich. Niestety historykom nie udało się do tej pory ustalić  czy hipoteza ta jest prawdziwa. Nie ustalono jeszcze czy w zbiorach archiwalnych nie znajduje się jakaś pieczęć, która jest starsza od tej z dokumentu datowanego na 1535 r.

Nie wiadomo nadal czy pieczęć Opatowa wówczas jednego z bardziej znaczących miast ziemi sandomierskiej - będącego jednym z piętnastu największych miast małopolski - nie znajduje się na dokumencie z 1343 r. potwierdzającym pokój kaliski z Krzyżakami wystawionym osobno: przez miasta małopolskie i wielkopolsko - kujawskie oraz dostojników świeckich, duchownych i króla.

Nie ma do dziś w języku polskim ani niemieckim opracowań tego dokumentu pod kontem sfragistyki. Sam dokument i jego treść,  jest dość dobrze opracowany i zanalizowany w języku niemieckim. Tak, więc jeżeli moglibyśmy kiedyś znaleźć najstarszą wersję herbu opatowskiego to ten dokument byłby pierwszym, od którego takie poszukiwania już dziś można by rozpocząć.

Problem powstania herbu miasta Opatowa, nastręcza dużo kłopotów przy próbach ustalenia czegoś więcej - ponad przytoczone tu informacje wynika to jednak nie z zaniedbań w poszukiwaniu informacji na jego temat przez badaczy, ale z chronicznego ich braku, jak również braku opracowań i publikacji poświęconych temu właśnie herbowi, oraz genezie jego powstania.